05/31/23
DZIECI I MŁODZIEŻ W GRUPIE RYZYKA POWIKŁAŃ KZM
Eksperci zwracają uwagę, na rosnące liczby odnotowanych przypadków kleszczowego zapalenia mózgu [KZM] w Polsce i w Europie. Co więcej, podkreślają, że dzieci – ze względu na czas i formę zabaw na świeżym powietrzu - znajdują się w grupie podwyższonego ryzyka chorób odkleszczowych, a przebieg zakażenia wirusem może być u nich poważny.[1],[2] Dodatkowo teraz okazuje się, że wirus może przenosić się na niemowlę nawet z mlekiem matki[3].
- Najnowsze doniesienia pokazują, że karmienie piersią może być prawdopodobną drogą przenoszenia wirusa KZM od matki na niemowlę[4]
- Ubiegły rok był rekordowy pod względem liczby odnotowanych przypadków zakażeń wirusem kleszczowego zapalenia mózgu (KZM) w krajach europejskich, a także w Polsce[5].
- Na KZM nie ma leku, skuteczną formą ochrony jest szczepienie które zgodnie z Program Szczepień Ochronnych (PSO) na rok 2023[6] zalecane jest już osobom od 1. roku życia
- KZM może być przyczyną szeregu powikłań zdrowotnych u dzieci i młodzieży – może trwale wpłynąć na sferę poznawczą, w tym rozwój intelektualny dziecka i jego przyszłe zachowanie[7].
Dzieci w grupie ryzyka KZM. Podobnie jak w przypadku innych wirusów, także w przypadku wirusa KZM – przebycie choroby wiąże się z ryzykiem wystąpienia powikłań. Tą ostrą wirusową chorobą zakaźną ośrodkowego układu nerwowego można zakazić się poprzez ukłucie kleszcza, prowadząc do trwałych następstw neurologicznych u 35-58% pacjentów lub zgonu u 1-4% spośród nich.[7] Oczywiście ryzyko zakażenia wirusem KZM dotyczy każdego. Jednak dzieci, chociażby z racji czasu, jaki spędzają w parkach, na placach zabaw czy terenach zielonych, wyjeżdżając na obozy i kolonie są jedną z grup szczególnie narażoną na kontakt z kleszczem.
KZM wyssane z mlekiem matki. Od lat przedmiotem badań było potwierdzenie możliwości transmisji wirusa KZM z człowieka na człowieka po spożyciu mleka kobiecego, znane są bowiem takie przypadki zakażenia wirusem KZM u zakażonych zwierząt hodowlanych. Przypadek pradopodonego zakażenia niemowlęcia przez mleko kobiece został opisany po raz pierwszy w ubiegłym roku[8].
Opis przypadku prawdopodobnego zakażenia drogą pokarmową niemowlęcia w czasie karmienia piersią przez matkę w okresie wiremii jest niezwykle ważny, wskazuje bowiem, że ta droga zakażenia dziecka jest możliwa. Rozpoznanie zakażenia u niemowlęcia początkowo było bardzo trudne, ponieważ do tej pory taką transmisję opisano tylko raz. Przedostanie się wirusa KZM do mleka w czasie wiremii jest znane u zwierząt hodowlanych, zatem jest prawdopodobnie możliwe również u ludzi, a w konsekwencji możliwe jest zakażenie dziecka karmionego przez matkę w okresie wiremii.
- mówi prof. dr hab. n. med. Joanna Zajkowska, specjalistka chorób zakaźnych z Kliniki Chorób Zakaźnych i Neuroinfekcji Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku
Nieznane długofalowe skutki zakażenia. Długofalowe konsekwencje przebycia zakażenia u dzieci są przedmiotem licznych badań, których wyniki pokazują, że wirus może mieć trwałe, nieodwracalne skutki. Najbardziej niebezpieczne są powikłania neurologiczne, a KZM jest najczęściej raportowaną przyczyną wirusowych neuroinfekcji w Polsce.[9],[10]. Wśród dzieci i młodzieży często powikłania objawiają się m.in. problemami psychicznymi, problemami z koncentracją prowadząc do zaburzeń w nauce, a także zaburzeń zachowania, rzadziej niż u dorosłych mogą pojawiać się niedowłady wywołane porażeniami nerwów, które nie cofają się pomimo intensywnej rehabilitacji[11],[12],[13]. Według Polskiej Grupy Ekspertów postepowanie z pacjentem po przebytym KZM u dzieci zaleca się kontrolę otolaryngologiczną (ubytek słuchu) i psychologiczną (rozwój psychiczny)[17]. Nie wszyscy chorzy jednak wracają do pełnej sprawności.[15],[16],[17],[18]
Mamy coraz więcej zakażeń oraz obserwujemy większą liczbę ciężkich przypadków. Odnotowujemy pacjentów po zakażeniu wirusem KZM z porażeniami, zapaleniem opon mózgowych, z zaburzeniami oddechowymi, wymagających długotrwałej rehabilitacji, dla których powrót do pełnej sprawności jest praktycznie niemożliwy.
-mówi prof. dr hab. n. med. Joanna Zajkowska, specjalistka chorób zakaźnych z Kliniki Chorób Zakaźnych i Neuroinfekcji Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku
Szczepienie już od 1. roku życia. Kleszczowe zapalenie mózgu to choroba, na którą nie ma leku, ale można jej zapobiec poprzez szczepienia ochronne.[19] Tak jak w przypadku innych wirusów szczepienia są najskuteczniejszą formą profilaktyki, które w tym przypadku jest dostępne od wielu lat – szczepionka jest jedną z najlepiej przebadanych szczepionek na świecie, a szczepienia przeciw KZM są zalecane osobom od 1. roku życia zgodnie z zaleceniami PSO 2023[20].
Szczepienia przeciw KZM są najskuteczniejszą formą profilaktyki, dzięki którym chronimy siebie i swoich bliskich przed zachorowaniem. Zaszczepić możemy nawet małe dziecko, które ukończyło pierwszy rok życia. Często jest to też ten moment w jego życiu, gdy zaczyna chodzić, co oznacza, że jest bardziej narażone na ukłucie przez kleszcza. Dzieci i młodzież to grupa, która ma najwyższy procent wyszczepialności. Szczególnie dotyczy to uczniów, którzy w okresie wakacyjnym często wyjeżdżają na obozy i kolonie, gdzie mają bardzo bliski kontakt z przyrodą
-lek. med. Alicja Sapała-Smoczyńska, specjalistka w zakresie pediatrii, kierownik działu medycznego ds. operacyjnych szpitala Medicover
Zgodnie z najnowszymi zaleceniami Polskiej Grupy Ekspertów, profilaktykę w postaci szczepień przeciw KZM należy zapewnić w szczególności m.in. dzieciom i osobom w wieku podeszłym na terenach o niższej endemiczności (1-5 przypadków na 100 000os./rok) szczepienie zaleca się wszystkim osobom z grupy ryzyka osobom pracującym na terenach zielonych, także w miastach, ze względu na wysokie skumulowane ryzyko zachorowania na KZM[21].
Dzieci, kleszcze i wakacje. W ciągu najbliższych dwóch miesięcy wiele dzieci będzie uczestniczyć w letnich koloniach i obozach młodzieżowych, które najczęściej odbywają się na łonie natury, co może wiązać się z większym ryzykiem zakażenia chorobami przenoszonymi przez kleszcze. Wysyłając dziecko na kolonie, obóz czy wycieczkę, trzeba pamiętać, że taka forma wypoczynku będzie zwiększać ryzyko pokłucia przez kleszcze. Dlatego dobrze przygotować dziecko do takiego wyjazdu. Przede wszystkim zadbać o odpowiedni strój tj spakować ubrania z długimi rękawami i nogawkami, buty zakrywające kostki. Przed wyjazdem warto również poświęcić trochę czasu, aby przekazać dziecku podstawową wiedzę na temat zagrożeń niesionych przez kleszcze i nauczyć dziecko podstawowych zasad profilaktyki, tak aby po każdej zabawie na świeżym powietrzu poświęcało chwilę na sprawdzenie swojego ciała i zgłaszało jakiekolwiek niepokojące zmiany na skórze wychowawcy, który powinien wiedzieć jak szybko i bezpiecznie usunąć kleszcza. Warto pamiętać, że usunięcie zarażonego kleszcza może uchronić przed boreliozą, ale niestety nie gwarantuje ochrony przed kleszczowym zapaleniem mózgu (KZM), ponieważ wirus znajduje się w ślinie kleszcza i zakażenie KZM następuje w momencie ukłucia. Chroni jednak szczepienie, które można wykonać nawet na 2 tygodnie przed planową podróżą. Możemy poprosić o przyspieszony schemat szczepień, który pozwoli na uzyskanie ponad 90% odporności w ciągu 14 dni[22].
Rekordy zakażeń w Polsce i Europie. Od kilku lat w krajach europejskich obserwuje się wzrost przypadków osób, u których rozwijają się poważne powikłania kleszczowego zapalenia mózgu. W większości krajów europejskich, w tym w Polsce, liczba odnotowanych przypadków KZM jest wyższa niż w ubiegłych latach. Widać to w statystykach pochodzących z Niemiec, Austrii i Szwajcarii[23]. Po znaczącym spadku w latach 2020-2021, w ubiegłym roku w Polsce zarejestrowano liczbę przypadków KZM na niespotykanym dotąd poziomie 445 zakażeń, według danych Polskiego Zakładu Higieny. Stanowi to zdecydowany wzrost w porównaniu do roku sprzed ograniczeń pandemicznych (w 2019 - 265 przypadków). Polskie dane jednoznacznie korespondują ze wzrostem w krajach sąsiednich, a przyczyn należy upatrywać w zmianach klimatu, które bardzo sprzyjają rozwojowi chorób przenoszonych przez kleszcze - dodaje prof. dr hab. n. med. Joanna Zajkowska, specjalistka chorób zakaźnych z Kliniki Chorób Zakaźnych i Neuroinfekcji Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku
Cały rok, cała Polska. Obecnie cały teren Polski uważa się za endemiczny, praktycznie wszędzie można mieć kontakt z kleszczem i zakazić się chorobą, którą przenosi.[23] Co ważne kleszcze żerują praktycznie przez 12 miesięcy. To efekt łagodnej aury i braku mrozów. Dlatego każda osoba jest potencjalnie narażona na ryzyko zakażenia i powikłań związanych z zakażeniem chorobami odkleszczowymi. W naszym kraju na przestrzeni ostatnich 20 lat odnotowano znaczący wzrost liczby przypadków kleszczowego zapalenia mózgu. Wzrost zachorowań na KZM w Polsce to przede wszystkim efekt ocieplenia klimatu mający odzwierciedlenie w łagodniejszym przebiegu zim, a także w zanikaniu tzw. przejściowych pór roku, co skutkuje większą przeżywalnością̨ kleszczy[24].
Sprawdzona skuteczność. Skuteczność szczepionki przeciw KZM określono w czasie wieloletnich obserwacji klinicznych całej populacji Austrii (od 1984 roku). W wyniku tych obserwacji obliczono, że ponad 90% zaszczepionych zostało uodpornionych po drugiej dawce i ponad 97% po 3 dawce (podstawowy schemat szczepień)[25]. Skuteczność rzeczywista szczepionek w zapobieganiu KZM wynosiła 99%, bez względu na grupę wiekową pod warunkiem, że szczepienie było przyjmowane zgodnie ze schematem[26].